Vs 165, czyli wrak Kanonierka pod Helem

Vs 165, czyli wrak Kanonierka pod Helem

Ostatnie tygodnie przyniosły trochę spokojnego czasu, dzięki czemu mogłem się zabrać za analizę dokumentów, które posiadam w swoich zasobach.

 

 

Jest to bardzo obszerny materiał gromadzony latami, pliki zawierające po 1000 i więcej stron mikrofilmów, ze zdjęciami dzienników działań bojowych czy niemieckich depesz tłumaczonych przez brytyjski wywiad. Podczas analizy jednego z takich mikrofilmów zawierającego dane z KTB SKL, po przebrnięciu przez 556 stron materiału, na kolejnej stronie moją uwagę przykuło jedno zdanie:

 

 

 

 

 

 

„Gestern abend 18 00 Uhr wurde VS 165 durch eigenes U-Boot gerramt und sank südlich Hela.„ 
Wczoraj wieczorem o 18.00 VS 165 został staranowany przez własną łódź podwodną i zatonął na południe od Helu.„.

 

 

 

 

 

Nie trzeba być wybitnym znawcą w temacie okrętów Kriegsmarine, aby móc połączyć VS z KFK, czyli Kriegsfischkutter.

 

Szybka weryfikacja pozwoliła ustalić, iż Vs 165 rzeczywiście był typem kutra KFK i nosił wcześniej kod KFK 324. Kutry KFK były to małe okręty pomocnicze niemieckiej Kriegsmarine w czasie II Wojny Światowej. Służyły jako jednostki zwiadowcze i zabezpieczenia wybrzeży, używały ich też flotylle zwalczające łodzie podwodne. Wielką ich zaletą było to, że mogły być produkowane bez użycia surowców strategicznych.

 

 

 

Okręt o wyporności 110 ton i wymiarach 24 × 6,4 × 2,75 metra miał stalową konstrukcję i drewniane poszycie. Poruszając się  z prędkością 7 węzłów mógł pokonać 1,2 tysiąca mil morskich.

W skład uzbrojenia jednostki w wersji patrolowej i eskortowej wchodziły: pojedyncza armata przeciwlotnicza kalibru 37 milimetrów na platformie umieszczonej na dziobie oraz armata kalibru 20 milimetrów — na dachu nadbudówki. W zależności od potrzeb i możliwości uzbrojenie ulegało zmianom.
Okręt przenosił także od sześciu do ośmiu bomb głębinowych.

W rejonie na południe od Helu znajduje się znany nam wrak Kanonierki, zidentyfikowany jako KFK UJ301. Ale według niemieckiego dokumentu powinien tam znajdować się jeszcze jeden nieznany dotychczas wrak KFK Vs165.

 

Postanowiłem zapoznać się bliżej z informacjami na temat Kanonierki, zawartymi w artykułach opublikowanych na portalu Nurkowej Polski w 2015 roku:

  Wrak-KFK-UJ-301-zwany-Kanonierka

 

   Wrak-KFK-UJ-301-z

 

Ciekawe skądinąd artykuły zawierają pewną dozę niepewności, jeśli chodzi o poprawność identyfikacji wraku Kanonierki.

W świetle dokumentu, na który się natknąłem, należało ponownie zebrać dostępne w literaturze informacje na temat KFK UJ301 oraz Vs165 i ponownie je rozpatrzyć W tym celu skontaktowałem się z panem Mariuszem Makarą, który zidentyfikował wrak Kanonierki i podzieliłem się z nim swoimi spostrzeżeniami, Pan Mariusz obiecał pomóc, i parę dni później otrzymałem dane na temat interesujących mnie kutrów, pochodzące z dwóch opracowań.

Herwig Danner: Kriegs-Fischkutter KFK

Erich Gröner: Die deutschen Kriegsschiffe, 1815-1945, Band 8/2.

 

 

 

 

 

 

Podsumujmy to, co mówi literatura opracowana przez niemieckich historyków.

 

 

Vs165
Według Grönera
Vs165 zatonął 22.12.1944 o godzinie 18:00 na pozycji: 54.35.2 N 18.38.1 E po kolizji z U-Bootem, ale jakim tego nie wiemy.

 

 

Według Dannera Vs165 zatonął 22.12.1944, godzina nie podana, na pozycji: 54.35.2 N 18.38.1 E w okolicy Gdynia-Puck, po kolizji z U-Bootem, ale informacja ta poddana jest wątpliwości, na co wskazuje znak zapytania. Lista GM/SA z 05.05.1945 uznaje ten statek za zatopiony.

 

 

 

   UJ301
Według Grönera UJ301
został spalony na Helu (nie koło Helu), czyli w domyśle w porcie Hel w wyniku ataku z powietrza 8.04.1945 o godzinie 20:00, 2 zabitych.

 

 

 

Według Dannera UJ301 został spalony 8.04.1945 koło Helu (bei Hela) i zatopiony przez R-71. Była to podstawowa informacja służąca do identyfikacji Kanonierki jako UJ301.

 

 

 

Kanonierka spoczywa na pozycji: 54.35.28 N 18.48.08 E, czyli w znacznej odległości (około 5-6 mil morskich) od pozycji zatonięcia Vs165 podanej przez naszych historyków, którzy zresztą wskazują na tę samą pozycję.

 

 

 

 

Tymczasem czekając na informacje od pana Mariusza, kontynuowałem analizę materiałów, które posiadałem w kontekście daty zatonięcia Vs165 oraz UJ301.
Po paru nocach spędzonych na czytaniu kolejnych stron mikrofilmów zawierających niemieckie depesze przechwycone i przetłumaczone przez brytyjski wywiad dotarłem do informacji, która definitywnie przekreśla wszelkie spekulacje na temat co i gdzie zatonęło:

 

 

 

Vs 165 RAMMED AND SANK BY U 1193 AT 1800/21/12 IN 543502 NORTH 184801 EAST. DEPTH OF WATER 52 METERS. NO OBSTRUCTION TO NAVIGATION. CREW RESCUED.”

„Vs 165 staranowany przez U1193 zatonął o godzinie 18:00 21/12 na pozycji 543502 północ 184801 wschód. Głębokość wody 52 metry. Żadnych przeszkód do nawigacji. Załoga uratowana.”

 

 

 

 

 

 

Pozycja podana w dokumencie odległa jest od pozycji, na której leży wrak Kanonierki o około 800 metrów… Więc biorąc pod uwagę warunki, które panowały, brak GPS oraz fakt, iż jest to pozycja zatonięcia, a jak wiemy od zatonięcia do osadzenia na dnie na stałe, to nie jest taka prosta droga w dół, tym bardziej, że w tym rejonie gdzie występują silne prądy z uwagi na dość stromy spadek dna, można stwierdzić, iż te 800 metrów to bardzo dobry wynik.

 

W świetle powyższej analizy popartej archiwalnymi dokumentami będącymi pierwotnym przekazem zaistniałych wydarzeń, nie pozostaje nam nic innego jak uznać, iż Kanonierka jest wrakiem Vs165.

 

 

 

Natomiast co do UJ301 to odnalazłem tylko wzmiankę, iż zatonął w Helu, czyli w porcie Hel.
We wzmiance jest data 9.04.1945, ale opis odnosi się do zdarzeń dnia poprzedniego, godzina nadania tej informacji to 05:24 rano 9.04.1945:

 

 

Nie wiemy tak naprawdę, co się dalej stało z UJ301. Być może było tak, iż został wyprowadzony poza port i zatopiony, ale bliżej, tak aby osiadł na płytszej wodzie lub mieliźnie, a po wojnie został usunięty, jak wiele innych wraków w tym rejonie….

 

 

Sonogram UMG. Wrak Kanonierki – stan obecny.

Analiza wskazuje również na duże błędy popełnione przez autorów obu opracowań. Dlatego zawsze staram się dojść do informacji pierwotnej. Wówczas nie ma już możliwości snucia teorii. oczywiście, nie zawsze się to udaje, ale uważam, że w tym przypadku identyfikacja na podstawie przedstawionego przeze mnie materiału archiwalnego jest 100% poprawna.
Być może nasi autorzy popełnili błąd wynikający z roztargnienia.

W końcu książki, które napisali, wymagały wielu lat drobiazgowej analizy, a to wiąże się z natłokiem różnorodnego materiału. Więc omyłkowo w pozycji długości geograficznej zamiast 48 zapisali 38, gdyż wszystkie inne człony pozycji są takie same…..bądź takie same dla kogoś, kto nie zna się kompletnie na nawigacji, bo jednak 1 a 01 czy 2 a 02 to jest różnica, choć w tym wypadku, te końcówki są bez znaczenia…

Drugim błędem popełnionym przez obu autorów jest podanie daty staranowania i zatonięcia Vs165 jako 22/12 zamiast 21/12. Wytłumaczenie tego błędu również jest bardzo proste: w KTB zdarzenia są podawane z dziennym opóźnieniem, czyli zdarzenie z 21 dnia zostaje zapisane 22 dnia.

Dowodem tego jest załączony przeze mnie opis zdarzenia zawarty w KTB SKL pod datą 22/12, gdzie nawet sam opis sugeruje, iż zdarzenie miało miejsce dnia poprzedniego: „Wczoraj wieczorem o 18 00 VS 165 został staranowany…„.

 

Ze swojej strony bardzo serdecznie dziękuję panu Mariuszowi Makarze za okazaną mi pomoc.

Written by Michał Ogłoza